Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
...

ale które mieszkanie remontujesz to stare czy juz nowe??/ Starego chyba nie warto.........Ja sprzedawałam mieszkanie w ubiegłym roku. Miałam takie same odczucia jak Ty jesli chodzi o niechlujność ludzi, nawet podczas robienia zdjęc do sprzedazy mieszkań. Zgadzam sie równiez z Tobą, ze dla potencjalnego klienta ogladajacego mieszkanie lepiej jest, kiedy nie ma osobistych akcentów w mieszkaniu. Ja tak sprzątałam nie tylko przed przyjsciem pracowników agencji nieruchomości (a było ich kilku) ale przed kazdym klientem. ŁAtwo nie było, ale chyba się opłaciło! Buziaki!