18:00 ostatnie dwa dni nie należały do udanych jeśli chodzi o dietę :( zjadłam duuużo za dużo :(
teraz mam wyrzuty sumienia, jestem zła na siebie i w ogóle...
straszne ze mnie prosię!
mam nadzieję, że nie zaprzepaściłam tego, co osiągnęłam przez cały tydzień :(
dziś z dietą już lepiej
dadka21
28 stycznia 2008, 09:29wiem to na własnym przykładzie :) ale teraz koniec z tym - zabieramy się ostro do pracy! pozdrawiam i kciuki trzymam mocno!
stanpis1
27 stycznia 2008, 20:39i nie mozna dobijać się wyrzutami sumienia tylko żyć dalej
gelbkajka
27 stycznia 2008, 19:05nie badz taka ostra dla siebie :) Wystarczy nastepnym razem troche konsekwencji - a to napewno wiesz jak w zycie wprowadzic bo przy Akitkach to chleb powszedni, i bedzie dobrze :) Czasami odstepstwo od dietki jest wrecz wskazane, bo jesli ciagle zyjemy w zakazach to pewne jak w banku ze nie uda sie. Idz do przodu malymi kroczkami a w razie zalamki zapraszam na gg :) Moze cos bede mogla pomoc- w koncu z wynikiem bdb skonczylam psychologie odchudzania :))
edz27
27 stycznia 2008, 18:16Witaj! Pewnie nie bedzie to dla Ciebie pocieszeniem, ale ja tez zgrzeszylam przez ten weekend. Tlumacze to sobie zmiana pogody bo zima gwaltownie przyszla a organizm potrzebuje sie grzac. No ale nie mozna sie przeciez zalamywac ! Nie oznacza to przeciez, ze juz koniec diety. Jutro nowy dzien tygodnia i od nowa stop z kalorycznymi przysmakami. A jak juz naprawde nie radzisz sobie z wyrzutami sumienia to zrob jak ja :50 pajacykow, 20 przysiadow no jakis 100 brzuszkow ( oczywiscie w seriach :)). Powodzenia!
M4rgotka
27 stycznia 2008, 18:08Nie martw się...jeśli już dzisiaj udało Cię do dietki wrócić to nie ma czym sie przejmować zbytnio :) ja niestety jak polegne choć jeden dzień to przez dłuuuugi czas dojść do siebie nie moge i jem i jem dzień za dniem..straszne :) a Ty dasz rade:) trzymam mocno kciuki i głowa do góry! :D
gusiaczekaga
27 stycznia 2008, 18:08JA TEZ MAM CIEZKIE DNI ALE PAMIETAJ ZE MINA I ZNOWU BEDZIESZ STOSOWAC DIETKE PAMIETAJ ZE 1 KILO MNIEJ NA WADZE ZNACZNIE POPRAWIA HUMOREK I MOBILIZUJE,WIEC NIE BADZ ZLA I DO ROBOTY :)TRZYMAM KCIUKI I USMIECHNIJ SIE:)