jestem niesamowicie dumna z siebie :)
miałam fatalny dzień, fatalny nastrój, najchętniej rozpieprzyłabym pół domu
i zatłukła pierwszą napotkaną osobę
i zatłukła pierwszą napotkaną osobę
ze 4 razy chciałam wszystko rzucić i pojechać na coś dobrego
udało mi się opamiętać :)
powtarzałam sobie, że to minie, a jutro zobaczę minus na wadze
i będzie jeszcze fajniej
gzemela
10 maja 2010, 08:14A ja się boję Dukana. Kupiłam sobie nawet książkę, ale wymiękłam. Jeszcze raz spróbuję smaczniedopasowanej. <br> Byłam na Gran Canari, ale nie mam kiedy pobawić się zdjęciami - ciągle cos się dzieje.
kattarina
7 maja 2010, 17:06co stoi na przeszkodzie by wrócić na spinning? nie ma u Ciebie w mieście?
kattarina
6 maja 2010, 18:04wkurzył mnie szef od rana, dostałam opieprz za błąd kogoś innego... po raz któryś.... też miałam ochotę dziś wszystko rzucić i zjeść coś dobrego:)) ale motywuje mnie myśl o tym jak mogę wyglądać, jak się powstrzymam:)
milenos
6 maja 2010, 15:45prawdziwy twardziel z Ciebie. kurde, straszny ten serial :( nie moge na nich patrzec. czasem marzy mi sie taki program, zeby tak ktos nade mną stał i kazał rozne rzeczy robic. byłoby łatwiej?
paskudztwoo
6 maja 2010, 06:10gratulacje!!