@ się niedawno skończyła a dziś miałam kolejne ważenie i jest, jest mały spadek :)) Co prawda nie biorę pod uwagę tej wagi z zeszłego poniedziałku, bo przez @ była ona wyższa niż przed rozpoczęciem (hehe), ale porównując do poniedziałku 2 tyg. temu to jest spadek o 0,2kg. Było 65,0 a jest 64,8kg, co prawda wczoraj było odrobinkę lepiej (64,7kg), ale cóż się spodziewać po niedzielnych obiadkach u rodziców ;) I tak nie jest źle a nawet bym powiedziała, że dobrze. Jeśli w tym tygodniu dobrze się zawezmę, to mam szansę na to aby miesiąc zakończyć z -1kg :)) Już dużo nie brakuje i to powinno mnie najbardziej motywować :]
Jeśli chodzi o cm, to coś wreszcie drgnęło.... talia 2 tyg temu 79cm a dziś 78cm, udo było 62cm i nadal tyle jest tzn. tyle wpisałam, ale tak na prawdę to dopiero dziś pierwszy raz zauważyłam zmianę o 0,5cm, bo było na granicy 62 i 61, ale wolałam wpisać nadal bez zmian ;)
Witaj poniedziałku i nowy tygodniu ;)
aniapa78
23 stycznia 2017, 09:02Bardzo dobre wyniki. U mnie przez święta i imprezy będzie raczej +1kg.
Sawka00
23 stycznia 2017, 13:36Wolę jeszcze nie chwalić dnia przed zachodem słońca, bo dziś dzwonili z przedszkola żebym córkę odebrała... teraz ona się przeziębiła, więc czeka mnie kolejny tydzień w domu :/