Okropne uczucie, że znowu wracam tu jako pokonana przez samą siebie,ale chyba lepiej wrócić i zacząć od nowa niż brnąć dalej w stronę totalnej klęski. Więc koniec narzekań, biorę się za siebie. Koniec z piwem. Dieta i ćwiczenia.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
KasiaS6060
17 listopada 2014, 13:11Dobrze , że wracasz - w grupie lepiej .
lolo16
17 listopada 2014, 12:04w takim razie życzę powodzenia :)