Hej, "chwilowo" byłam niedysponowana, nabawiłam się urazu nogi i ręki, do tego jeszcze parę innych przypadków... ale już powracam, jest lepiej.
Jutro cosik więcej z siebie wyrzucę i troszkę się pożalę...
Starałam się Was codziennie "ogarniać", ale dość często "wymiękałam"... wybaczcie, jutro się wytłumaczę (winny się tłumaczy)... nadrabiam powolutku
A tymczasem trzymajcie się i dalej bądźcie pełne zapału, tak jak o tym piszecie
Jutro cosik więcej z siebie wyrzucę i troszkę się pożalę...
Starałam się Was codziennie "ogarniać", ale dość często "wymiękałam"... wybaczcie, jutro się wytłumaczę (winny się tłumaczy)... nadrabiam powolutku
A tymczasem trzymajcie się i dalej bądźcie pełne zapału, tak jak o tym piszecie
Tanuki87
17 stycznia 2013, 09:39Szybkiego powrotu do zdrowia! niestety taki okres w roku, że jak nie grypy i przeziębienia to urazy :/ Trzymaj się dzielnie :*
ajusek
16 stycznia 2013, 23:30chyba zaczynam łapac:) sądzę, że nawzajem NIE zrozumiałyśmy się zupełnie :D chyba każda z nas miała co innego na myśli :p ale dajmy lepiej spokój, bo się zapętlimy na amen :)
marti60
16 stycznia 2013, 19:29trzymaj się Kochana i dużo zdrówka :** i siły :*:) pozdrawiam cieplutko
ryjku
16 stycznia 2013, 18:33ja się popłakałam , bo mój kochany pracuje "na ulicy" , jest w prewencji.
breatheme
16 stycznia 2013, 18:23wracaj, wracaj;) dzięki za życzenia;)
Dushyczka
16 stycznia 2013, 09:43Dzięki staram się jakoś trzymać ale dużo mi brakuje :-) a ty zdrowiej i wracaj szybko :-)
xSoxShyx
16 stycznia 2013, 09:35hej hej ! dzieki wielkie :D mam nadzieje ze bedzie coraz lepiej !
ajusek
16 stycznia 2013, 03:38dzięki za miłe słowa. Heh ale chyba jest małe nieporozumienie - ja tu nie mam zdjęcia brzuszka "nie w formie" :) póki co to na tych fotach on jest w swojej całkiem dobrej kondycji:p