Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Fitness :D
1 grudnia 2010
Dowiedzialam siew poniedzialek ze kolezanka chodzi na fitness - niedaleko mojego domku. Nawet nie wiedzialam ze takie cos mam pod nosem ;) No i tak sie zlozylo ze juz 2 razy bylam i jutro tez ide ;) Bylo na prawde fajnie, i co najlepsze s efekty - zakwasy jakie wlasnie wyleczylam ;) Doszlo tez dzisiaj hula - hop czy jak kto chce no i 10 min juz pohoolalam ;) A jak mowili w PNŚ 10 min = 100 kcal ;) Wiec jest z czego sie cieszyc ;) Pozdrawiam dziecie mi sie do kabli dorwalo ;)