Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Śniadanie
23 listopada 2010
Nie ma to jak ciemne pieczywko, schabik chudiutki i do tego pomidor z ogorkiem - mniam!!! No to 3 kromki za mna, zielona herbatka i zwykla tez. A terz natchniona waszymi wpisami ruszam cwiczyc a potem zrobie obiadek dla rodzinki. Jestescie moim natchnieniem ludzie - ciesze sie ze sa tu jacys nienormalnie odchudzajacy sie jak ja - zartuje rzecz jasna - szanuje wszystkich i pozytywnie nakrecam na dzisiejszy pluchowy dzien :*** Minela 15 ;)