Dzis dzien 6 z P90X i mam ciekawostke, zwazyłam sie wczoraj, moim sposobem wieczorem po calym dniu, wchodze i widze 59kg mysle sobie oo neee jesli wieczorem pokazuje 59kg to znaczy ze rano bedzie o 2kg mniej. Wchodze na wage jeszcze raz i widze 60kg.. uff. Co jak co ale chudnac nie chce.
Śniadanie:
troszke szparagów, kurczak (resztki po wczorajszym obiedzie) (250kcal)
Snack:
2 kiwi, mandarynka, 2 wafle ryzowe (191kcal)
Obiad:
chef salad (kurczak, salata, papryka, ogorek), kawa (271kcal)
Snack:
shake (2banany, mleko), 2 ryzowe (423kcal)
Kolacja:
serek wiejski, 2 plastry wedliny kurczakowej (240kcal)
1375kcal cos jeszcze dołoze i bedzie ok
Caandyy
9 lutego 2014, 13:04pyszne menu :)
spelnioneMarzenie
8 lutego 2014, 16:56zdjecia super :) az slinka leci na te owoce ;-)