Mimo starań nie trzymałam się jadłospisu, weekend w rozjazdach, znów bieg, brak czasu na gotowanie i odpowiednie zakupy. Ale to nie znaczy, że jest źle! Cały czas myślę o tym, by jeść zdrowo i nie przejadać się na siłę, w tym cel. Jadłospis miał mi pomóc w kontroli kalorii i poznaniu nowych przepisów, więc na pewno dalej będę starać się go trzymać.
Niestety po raz kolejny poległam z ćwiczeniami. Teraz miałam "ten" zły tydzień, gdzie okropne bóle miesiączkowe nie pozwalały mi nawet normalnie funkcjonować a co dopiero ćwiczyć, więc ten tydzień mogę sobie wybaczyć, ale poprzedni nie bardzo.
Więcej ćwiczeń i jedzenie takie jakiego się teraz trzymam, trochę czasu i może zobaczę w przyszłości jakieś efekty.
Do następnego ❤
PACZEK100
6 grudnia 2022, 12:35Powodzenia!
lincia_7
6 grudnia 2022, 10:00Powodzenia! 😊