Uuuuu co tu się już zrobiła za godzina :D W normalnych warunkach już dawno spałabym, a tu jeszcze 3 dni wolnego <3333 w końcu czuję, że żyję i mam czas na swoje rzeczy.
Co dziś zmajstrowałam? Zamówiłam resztę gratów z Polski do diety keto... na liście znalazła się mąka kokosowa, migdałowa, mąka z tapioki (nigdy nie używałam😨),olej kokosowy nierafinowany etc. Oprócz tego zrobiłam sobie prezent i kupiłam sobie perfumy DKNY :) To nagroda za wysiłek i ilość poświęconego czasu na zaznajomienie się z wiedzą o giełdzie, krypto etc. :D Ojjj a dużo tego było :P
Dzisiaj miały być zdjęcia keto bigosu, ale całkowicie o tym zapomniałam i bigos leży już w zamrażalce w porcjach po 500 g 😁 Chciałam zważyć ile ma cały garnek, bo trochę tego było, ale waga kuchenna nie dała rady i wyskoczył error haha :D i wzięłam zwykłą wagę i wyszło, że po odjęciu wagi garnka ugotowałam 4 kg bigosu 🤪 Mój Niemałż od wczoraj na niego polował, mimo że cały czas powtarza, że nie przejdzie ze mną na keto, bo nie chce schudnąć... a dziś co? Zjadł prawie kilogram, który mu zostawiłam 😁 haha
Dziś na śniadanie to, co poniżej:
Obiad: Spaghetti a'la carbonara z makaronem z cukinii
Zdjęcia mojej kolacyjnej bułki z babki płesznik nie zrobiłam :<
Jutro kolejne rzeczy do ogarnięcia, a czas goni... :)
neverland_xx
15 stycznia 2021, 00:51Ładne to jedzonko. Widzę, że masz motywację do keto gotowania 😃 gratuluję! Co do giełdy to ja od kilku miesięcy obiecuje sobie, że podszkolę się z finansow ale jakoś jeszcze nic z tego nie wyszło. No i zawsze jak patrzę na te wagi startowe 60+kg to coś mi się robi, że jak to moja waga docelowa może być dla kogoś startowa 😃 później patrzę na wzrost ale czasem i ta zależnośc nie tłumaczy diety 😅
samantha33
15 stycznia 2021, 20:35Haha tez tak miałam, ale trzeba zacząć działać, aby stać się wolnym finansowo :) to najlepsza motywacja dla mnie :)