Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pierwszy wpis


No więc jestem.Od tygodnia na Vitalii,ale dopiero piszę.Nie bardzo wiem jak zacząć.Odchudzam się chyba od zawsze....bez efektow oczywiscie.Teraz stwierdzam(przyszlo mi to z wiekiem) ze poprostu nie ma diety cud.Nie ma.Nawet jesli jakims cudem uda sie cos schudnac i nie pilnujesz sie codziennie efekt jojo przez duze J murowany i to z nawiązka.Wiem co mowie znam to z autopsji.A po 30-tce to juz w ogole.Jedynym racjonalnym rozwiazaniem jest zmiana nawykow zywieniowych i to na stale,nie dla kaprysu ,albo do pierwszego widocznego efektu.Poprostu zdrowe i systematyczne jedzenie.U mnie z sysmatycznoscia byl zawsze problem ze wzgledu na warunki w pracy.Pierwszy posilek jem o 10:30 .Tak,wiem ze sniadanie rano przed wyjsciem z domu jest najwazniejszym posilkiem ,ale nie ma takiej opcji ,zebym o 6 rano cos przeknela.Nie ma.A druga wazna rzecz ruch,sport ,cwiczenia!!!!Z tym cos zaczynam robic,ale czas nie zawsze jest,albo cos wypada.2 razy w tygodniu Zumba,teraz od listopada chce na aerobik,w domu czasem steperek. Na cwiczenia "podlogowe"w dommu nie ma szans.Nie ma motywacji.Wgrupie inaczej.Mam nadzieje ze tutaj znajde jakas grupe wsparcia.Podziwiam Was za Wasze metamrfozy,zmiany,wytrwalosc.Chcialabym zeby moj wykres z postepami zaczal sie wkrotce przesuwac,  w prawym kierunku oczywiscie ,nie odwrotnie:-) Mam nadzieje ze bede miala czas tutaj zagladac i pisac o swoich postepach i postepkach.Pozdrawiam Was wszystkie walczące o siebie i swoja nowa,lepszą sywetkę:-) 

  • Freak.Monique

    Freak.Monique

    2 stycznia 2018, 08:35

    Jesteśmy w tym samym wieku :;) Nie żebym wypominała którejś z nas przeżyte wiosny ;) Ale wiem, że jednak teraz to odchudzanie jest zupełnie inne. Kiedyś wystarczyło mi trochę pobiegać, inaczej jeść i w bardzo krótkim czasie wyraźne były super efekty. Niestety teraz muszę się starać bardziej na efekty o wiele wiele mniejsze :( No ale cóż... Czas i tak płynie więc wykorzystajmy go jak najlepiej :) Pozdrawiam Cię serdecznie. Będę wpadać ii wspierać)

  • martini244

    martini244

    16 listopada 2016, 17:18

    Witaj w znajomych,widze,ze mamy podobne przemyslenia co do diety itp.Trzeba zmienic caly live style.Bedziemy sie wspierac a napewno sie uda,Vitalia to fajne miejsce:):)Pozdrawiam

    • martini244

      martini244

      16 listopada 2016, 17:20

      Kurcze teraz dopiero zobaczylam na date wpisu.....Jak Ci idzie?Zamiezasz sie tu udzielac?

  • SallyKate

    SallyKate

    29 listopada 2015, 23:39

    Witaj iw-nowa..Zaczelam miesiac temu ale na rejestracji na vitalii i na tym stanelam.Mialam zabieg chirurgiczny i o wysilku fizycznym nie bylo mowy,jesli chodzi o odzywianie to tez szalu nie ma.Pije wiecej wody i staram sie ograniczac slodycze.Nie to ze pochlaniam ich jakies wielkie ilsci ale do kawki zdaza mi sie cos wciagnac.U mnie problemem jest totalny brak regularnosci w posilkach.Od rana nie jem nic,sniadanie w pracy o 10::30 potem po pracy po godz.17 jem. obiad ,kawa czesto w biegu bo robie juz obiad na nastepny dzien i tak to wyglada.Wieczorem konam i ani nie mysle o cwiczeniach w domu,jesli juz nie rusze dupska i nie wyjde z domu na zumbe lub aeorbik to w domu nie ma szans.Najpradzej to stepper ale ostatnio nie moglam. od poniedzialku zamierzam zaczac znowu sie ruszac i chce chociaz sobie troche podeptac:-)

  • iw-nowa

    iw-nowa

    27 listopada 2015, 23:58

    Witaj na Vitalii, widzę, że zaczęłaś miesiąc temu. I jak postępy? Napiszesz coś dalej? 30-tka czy 40-tka to nie przyczyna tycia, ja schudłam po 40-tce, chociaż jakbym uwierzyła w te wszystkie mądrości w różnych artykułach, w ten zwolniony metabolizm i takie tam, to bym odpuściła. A jak widać wszystko jest możliwe! I to w sumie nie było aż tak trudne, najważniejsze jak mówisz są zdrowe nawyki konsekwetnie stosowane. pozdrowienia i powodzenia :)

  • Harrisa

    Harrisa

    16 listopada 2015, 21:09

    I jak ci idzie?

  • madalenee

    madalenee

    16 listopada 2015, 10:57

    Trzymam kciuki i za Ciebie i za siebie :-) czasem się boję,że skoro nie schudłam przed 30- stką to po 30- tce tym bardziej nie dam rady. ale przy takim wsparciu jak tutaj MUSIMY dać radę!!!

  • Annanadiecie

    Annanadiecie

    7 listopada 2015, 09:03

    Witaj, Łączą nas wspólne doświadczenia.... "odchudzam się od zawsze" - skąd ja to znam!!!?

  • Mierzewysoko

    Mierzewysoko

    2 listopada 2015, 13:06

    Mniej jeść, więcej się ruszać - to jest to :D

  • kociontko81

    kociontko81

    2 listopada 2015, 12:31

    Pewnie ze masz nasze wsparcie. Zycze Ci duzo sily bo beda ciezkie chwile przed Toba.... ale po to tu jestesmy zeby je wspolnie pokonac. Pozdrawiam KasiaP

  • czarnaOwca2014

    czarnaOwca2014

    2 listopada 2015, 11:47

    No niestety tak jest. Ja tez musialam zmienic nawyki zywieniowe bo diety nie dawaly efektu na dluzej

  • saphira1

    saphira1

    1 listopada 2015, 20:56

    Oj tak dużo racji, trzymam za Ciebie kciuki i walczymy ! :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.