coś mi internet szwankuje - z tego wszystkiego 2 razy wysłałam wpis, ale udało się usunąć
Jutro urodzinki mojego młodszego syna, pewnie się skuszę na sałatki. Zresztą spróbować muszę, czy dobre zrobiłam. Pewnie to odpokutuję. Potem za tydzień urodziny mojego męża, a za dwa tygodnie moje.