Dzisiaj waga pokazała 110,3. Jakiś postęp jest. Teraz nie mogę się doczekać jak waga pokaże 109. Cieszę się bo tyle kilogramów za mną....... Chociaż ile jeszcze przede mną. Ale jak już wpadłam w rytm to myślę, że drobnymi kroczkami uda mi się. Tym bardziej jak czytam Wasze pamiętniki to widzę, że jest to możliwe i to mi dodaje siły.
Tak sobie myślę, że jakby nie Wy to chyba bym się nie pozbierała i nie wytrwałabym w postanowieniu. Jestem Wam ogromnie wdzięczna że jesteście!!!!!
alam
4 września 2009, 15:18Dobrze ci idzie! Byle do przodu! A tak nawiasem, tą trzecią bluzeczkę dostałam od teściowej!! Ślę buziaczki!
Kasiulciunia
3 września 2009, 08:21Trzymam kciuki! :)