Dziś raport z czterech dni - 8, 9, 10 i 11.06.2014 r.
- odsłodyczowanie - 8, 9, 10 i 11/30 dni,
- regularności w posiłkach, czyli jem 4-5 razy na dobę - 9/30 dni. Wczoraj (10.06.) były 4 posiłki, lecz ze zbyt dużymi przerwami. Przyczyna pięciogodzinna praca w terenie bez szans na zjedzenie czegokolwiek. Tak, więc po drugim śniadaniu o 10.00 kolejny posiłek był dopiero o 17.30,
- marsze - 3 razy w tygodniu, czyli ma być 25 wyprowadzeń się w teren - 2/25 dni - wyprowadzenie 10.06. - to ta praca w terenie stała się także niezłym wyciskiem treningu cardio. A i przy okazji słońce przypiekło mi twarz i dekolt,
- dobre rozciąganie - po każdym marszu - 1/25 dni - dzień wolny.
WielkaPanda
11 czerwca 2014, 20:50No i super!