Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Słaba sobota.


Dzisiejszy dzień naprawdę pechowy... Najpierw rozwala się szejker z białkiem w drodze na trening rozlewając zawartość na całą torbę, później 2 razy przyfasoliłem głową w rurkę partyzantkę, która lubi się chować i atakować kiedy tylko idziesz i nie patrzysz w górę. Później potargały mi się spodnie treningowe i obraziła się na mnie dziewczyna - od tak bez powodu...

No więc zapowiadający się na dzisiaj trening niestety nie poszedł całkiem po mojej myśli. Niestety regeneracja nie nadąża i dzisiaj nadal czułem skutki ostatniego treningu na brzuchu i ramionach więc postanowiłem zrobić lżejszą wersję- w końcu nie ma nic gorszego niż kontuzja z przetrenowania. 

Tak więc dzisiaj wykonałem:

45 podciągnięć szerokim nachwytem,

60 pompek na jednej ręce(po 30 na rękę)- z podparciem na wyprostowaną drugą (nie jestem jeszcze w stanie wykonać pełnych pompek na jednej ręce ;p)

6 pompek stojąc na głowie z oparciem o ścianę (na próbę- ćwiczenie przekichane ;p)

30 dipsów (pompki na poręczach ze swobodnie zwisającymi nogami)

A oto miejsce moich ćwiczeń:

Wieczorem znów impreza u znajomych więc będzie walka z samym sobą aby nie jeść i nie pic;p 

Dzisiaj także kolejny dzień bez wymyślnego gotowania więc nie ma się czym pochwalić... jutro praca więc też nie będzie na to czasu niestety.   

  • MIS.YOGI

    MIS.YOGI

    13 września 2015, 15:17

    Super miejsce do ćwiczeń. Szkoda, że ja nie mam takiego w pobliżu :/

  • karaluszyca

    karaluszyca

    6 września 2015, 23:10

    A w oddali mistrz drugiego planu niczym UFO wyłania się stadion :D Powodzenia w walce :)

    • Sadpotato

      Sadpotato

      6 września 2015, 23:16

      Kraków Arena w pełnej krasie :D

    • karaluszyca

      karaluszyca

      6 września 2015, 23:36

      Tak też sobie pomyślałam :P

  • Aoife.

    Aoife.

    5 września 2015, 17:51

    Ładny królik na profilowym. :D A odnośnie wpisu - głowa do góry, będzie lepiej!

    • Sadpotato

      Sadpotato

      6 września 2015, 23:18

      Musi być, innej opcji nie przewiduję :D No królik był najbardziej kochanym i strasznie inteligentnym zwierzakiem, niestety jakiś czas temu nie przeżył choroby :/

    • karaluszyca

      karaluszyca

      6 września 2015, 23:40

      o, a ja myślałam, że to pies ;) Brawo ja, jak to mówią ostatnio w tv :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.