Hej :)
Dziś pierwszy dzień bez słodyczy , nawet nieźle poszło. Z dietą też w miarę 1700 kcal . Jedyne co to nie ćwiczyłam bo fatalnie się czuję . Choroba mnie dopadła. A byłam jeszcze dziś w pracy i sporo się po schodach nałaziłam . Więc nie jest aż tak źle. Dobrze, że wróciłam do liczenia kcal bo tylko tak jestem w stanie sobie uzmysłowić ile dziennie zjadam :) Oby jutro tez było tak grzecznie. Ciężko jest pilnować jedzenia jak się pracuje na wyjazdach a nie mam tez stałej przerwy. Jem wtedy kiedy mogę :/
No nic. Pierwszy dzień zaliczony ! A jak u was ? Buziaki
zzuzzana19
6 stycznia 2015, 08:25Schody to też wysiłek ! ;p Życzę dużo zdrówka :*
ksara572
4 stycznia 2015, 16:19No no gratulację jeżeli chodzi o kcal ;) Mnie też niestety coś dopadło :/