Witam, witam! :)
Ogłaszam, że wracam!
Nie tak dla picu, ale tak całkiem poważnie...
Wracam na Vitalię, WRACAM DO ĆWICZEŃ! :)
Dziś powiedziałam STOP! Tak dalej być nie może!
Załatwiałam dzisiaj kilka spraw na mieście, musiałam wejść na 3 piętro i... zasapałam się jakby to było 13ste piętro!
Zupełnie nie mam kondycji, mój tryb życia mnie rozleniwił, rozleniwił mój organizm. Nie jestem gruba, no dziwne by było być grubą przy takiej wadze. Ale wiem jedno - przez siedzący tryb życia zwyczajnie zrobiłam się taka 'sflaczała' o ile ktoś rozumie co mam na myśli... Skóra dostała strasznie po tyłku, jakaś taka galeretowata jestem..
A styczeń, pełen stresów na uczelni, dorobił mi nieźle odstający brzuch - nieproporcjonalny jest teraz do reszty.
A WIĘC WRACAM!!!
Tylko jest jeden mały haczyk.
Musicie poczekać do 22 lutego...
Niestety walczę z najtrudniejszym egzaminem, za tydzień mam 3 podejście i dlatego też nie jestem w stanie zacząć już teraz, zaraz. Ale wiem, że zacznę! Muszę!
Obliczyłam, że od 22 lutego (tj. poniedziałek) do 1 czerwca będzie równo 100 dni!
sto dni do pierwszego dnia czerwca.
To świetna okazja do zrobienia czegoś ze sobą i tak na prawdę ostatni gwizdek przed wakacjami!
Na razie na ten temat wiem tylko tyle, całą resztę dopracuję na dniach.
A teraz całuję Was i uciekam do książek!!! :)
Happy_SlimMommy
15 lutego 2016, 09:29A wiec! Do dzieła!;) trzymam kciuki ;)
Yamisa
12 lutego 2016, 22:03Tak jest! Wracaj tutaj koniecznie :) powodzenia w realizowaniu celów :)
madagascar33
12 lutego 2016, 19:22super, ze wracasz a 100 dni to wyzwanie na ktore tez ide, pozdrawiam :)
Jomena
12 lutego 2016, 11:56wracaj wracaj, w kupie siła :-) powodzenia na egzaminie !!
klaudiaankakk
12 lutego 2016, 10:26powodzenia ;))
marta80a
12 lutego 2016, 07:06Powodzenia! Czekamy zatem ;)
sylwka82
12 lutego 2016, 06:35Powodzenia !!!
agulek1978
11 lutego 2016, 23:131 czerwca...moje urodziny.:-)
Belldandy1
11 lutego 2016, 22:43A co tam u Igulca?:) nie myslicie o rodzenstwie?;)
rynkaa
11 lutego 2016, 23:02To istny osioł i wariat w jednym :D Opowiem o niej przy lepszej okazji :) Rodzeństwo? hmm ciężki temat. Niby zawsze marzyliśmy o dwójce dzieci z małą różnicą wieku ale ja studiuję, on pracuje + wieczne nadgodziny, budujemy dom, który zjada mnóstwo czasu. Tak jakoś się wszystko wygląda, że my nie mamy czasu dla siebie, czasami nawet uważamy, że zaniedbujemy Igę, a gdzie jeszcze myśleć o drugim. Ale może za jakiś rok o tym pomyślimy :)