Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
99 dzień akcji BRZUCH



Za wiele się nie rozpiszę.
Humor do dóópy delikatnie mówiąc.
Biednemu zawsze wiatr w oczy - tak to podsumuję.

zły humor = wszystko jest nie tak jak być powinno, wszystko zawalam

naukę przez ostatnie dwa dni olałam.
ćwiczenia też.
co prawda wyjazd się udał ale po powrocie miały miejsce przykre rzeczy.
jestem zdemotywowana.
nie wiem jak pobudzić się do życia, ćwiczeń, nauki.

trzeba zebrać się do kupy i iść dalej.
mam nadzieję, że jutro wstanę z trochę innym nastawieniem i uda mi się chociaż spróbować powrócić do moich codziennych standardowych czynności.

wtorek - dzień porównania.
nie wiem czy ma to sens.
bo to co jadłam przez weekend + brak ćwiczeń zrobiło swoje.
niemal wszystkie posiłki pochodziły z KFC bądź były czekoladowe i nie piłam nic innego oprócz coca-coli. masakra!!!
czuję się jak bańka.
trudno, do wakacji jeszcze jakieś 2 miesiące więc mogę jeszcze wiele osiągnąć.

mam nadzieję, że ten tydzień będzie lepszy.
przynajmniej tak się zapowiada.

Kochane potrzebuję kopa!!!
takiego wielkiego żebym ruszyła tą chudą dupę i dalej walczyła o siebie i o swoje marzenia!
pomóżcie... :)








  • invincible17

    invincible17

    15 kwietnia 2013, 22:10

    zobacz na swoje stare zdj jak wyglądałaś i co osiągnęłaś! dałaś radę wtedy to dasz i teraz! :)

  • pozytywna16

    pozytywna16

    15 kwietnia 2013, 21:46

    2 miesiące to szmat czasu,bierzemy się w garść i wchodzimy na pełne obroty ;) głowa do góry ;)

  • malutkanat

    malutkanat

    15 kwietnia 2013, 19:34

    no to masz kopniaka ode mnie mam nadzieje ze poczulas:))) 2 dni to nie tragedia! pij duzo wody i bedzie ok!

  • ewcia.1234

    ewcia.1234

    15 kwietnia 2013, 19:07

    2 dniowe obżarstwo na pewno nie zabije twoich planów ;) A może nawet pomoże, bo organizm się przeczyści i wgl. Trzymam kciuki ;)

  • Jukim

    Jukim

    15 kwietnia 2013, 15:20

    Na pewno się uda! Już tyle osiągnęłaś! Noe możesz tego zmarnować! Nie będzie łatwo, ale pomyśl tylko jaka będzie potem satysfakcja z tego, że Ci się udało!

  • bluefitsky

    bluefitsky

    15 kwietnia 2013, 15:11

    już na ścieżkę proszę wrócić i do roboty, wakacje już za pasem a już teraz mniej warstw do noszenia:D dostajesz wirtualnego mega kopniaka i do dzieła. NO JUŻ!!!

  • Veleno

    Veleno

    15 kwietnia 2013, 14:33

    Jeden Dwa Trzy i chce tu krew , pot i łzy... a za 2 miesiace bedziesz błyszczeć jak gwiazda na niebie... WARTO !!!

  • LunaLoca

    LunaLoca

    15 kwietnia 2013, 14:04

    Do roboty kochana ! Nie możesz zepsuć swojego brzuszka przez gorsze dni :)

  • karmelina

    karmelina

    15 kwietnia 2013, 09:24

    kochana, kochana wracamy do żywych raz raz:):):)

  • blacklove89

    blacklove89

    15 kwietnia 2013, 08:45

    jedziemy mocno kochana, ja tez popłynęłam trochę w weekend, ale trzeba spiąć tyłek i jazda!

  • tusiaczekkk22

    tusiaczekkk22

    15 kwietnia 2013, 01:33

    hmmm kochana tyle juz osiagnelas, chyba nie pozwolisz, zeby to wszystko poszlo na marne ? Lato tuz tuz zbliza sie wielkiiimi krokami teraz wlasnie musisz dac z siebie wszystko ! :)))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.