Zaniedbałam się.
Zaniedbałam wszystko.
I to do takiego stopnia, że problem miałam doliczyć się, który dzisiaj dzień akcji BRZUCH.
Wyliczyłam 82 dzień - ale ten czas leci.
Do końca kwietnia się nie wyrobię (takie rzeczy nie z moim leniem) ale do wakacji dam radę.
Ostatnio od kilku dni przeczesuję yt w poszukiwaniu ćwiczeń...
Miałam zamiar ułożyć sobie jakiś zestaw, który będzie u mnie królował do wakacji albo chociaż do końca kwietnia.
I wiecie co zauważyłam?
Że wszystkie zestawy ćwiczeń, te bardzo popularne i te mniej są niemal identyczne.
Różnią się jakimiś szczegółami, detalami.
Nie wiem na kim się wszystko wzorują ale każdy modyfikuje delikatnie dany zestaw i podpisuje się pod nim.
Zbliża mi się okres, jem za trzech, napuchnięta jestem jak bańka stańka.
Czuję się źle ale toć nie mogę się poddać.
Muszę coś robić, chociaż odrobinkę.
Tak więc 82 dzień akcji BRZUCH:
- 10 min Mel B na brzuch
- AB Ripper P90X
- 50 brzuszków
- 30 min napinania mięśni brzucha
nie jest źle z ćwiczeniami.
po takim czasie abstynencji wysiadałam przy Mel B.
mój brzuch się odzwyczaił.
zmykam Kochane spać a jutro nadrobię zaległości u Was :)
Zaniedbałam wszystko.
I to do takiego stopnia, że problem miałam doliczyć się, który dzisiaj dzień akcji BRZUCH.
Wyliczyłam 82 dzień - ale ten czas leci.
Do końca kwietnia się nie wyrobię (takie rzeczy nie z moim leniem) ale do wakacji dam radę.
Ostatnio od kilku dni przeczesuję yt w poszukiwaniu ćwiczeń...
Miałam zamiar ułożyć sobie jakiś zestaw, który będzie u mnie królował do wakacji albo chociaż do końca kwietnia.
I wiecie co zauważyłam?
Że wszystkie zestawy ćwiczeń, te bardzo popularne i te mniej są niemal identyczne.
Różnią się jakimiś szczegółami, detalami.
Nie wiem na kim się wszystko wzorują ale każdy modyfikuje delikatnie dany zestaw i podpisuje się pod nim.
Zbliża mi się okres, jem za trzech, napuchnięta jestem jak bańka stańka.
Czuję się źle ale toć nie mogę się poddać.
Muszę coś robić, chociaż odrobinkę.
Tak więc 82 dzień akcji BRZUCH:
- 10 min Mel B na brzuch
- AB Ripper P90X
- 50 brzuszków
- 30 min napinania mięśni brzucha
nie jest źle z ćwiczeniami.
po takim czasie abstynencji wysiadałam przy Mel B.
mój brzuch się odzwyczaił.
zmykam Kochane spać a jutro nadrobię zaległości u Was :)
LunaLoca
29 marca 2013, 10:27Chociaż podobne to nadal są dobre :) I tego trzeba się trzymać :)
marlena027
29 marca 2013, 10:01też to zauważyłam, zestawy są podobne do siebie ;p ale ostatnio polubiłam fitappy ;)
aurinzu
29 marca 2013, 09:53dokładnie . Każdy zestaw bardzo podobny
blacklove89
29 marca 2013, 09:08jeżeli chodzi o te ćwiczenia to też to zauważyłam, czy Ewka czy jakieś zagraniczne,, wszystkie sa podobne :)
kOtuska
29 marca 2013, 09:00nie cierpie swojego brzucha,robilam dawno mel B ale przez jakies 2 tyg nie widzialam zbytnich postępów.
Niecierpliwa1980
29 marca 2013, 06:55Fakt,że te zestawy ćwiczeń są podobne,ale co tu można nowego wymyślić? Grunt,to nie znudzić się ćwiczeniami. Ja oglądam,wybieram te,które mnie porywają i dokładam do swoich -w ten sposób mam już półtoragodzinny trening made in Niecierpliwa :-)
naja24
29 marca 2013, 06:46zestaw imponujący robisz to wszystko na raz ?
Karolina.56
29 marca 2013, 06:17U mnie też dzień przed @ zjadłam nadprogramowo tylko duży kawałek sernika, więc nie jest źle ;) W czasie @ staram się trzymać, gorzej jest chyba właśnie przed. No ale uczucia napuchnięcia i zatrzymania wody pewnie nie uniknę ;) Również ćwiczyłam, całą godzinę, nie daję się @ :)
lecter1
29 marca 2013, 02:15Gratuluje wytrwałośc:)