cieżkie dni przede mną.
zaczyna się malowanie mojego pokoju w czwartek.
z okazji tego, że jestem straszną bałaganiarą to czeka mnie masa sprzątania w pokoju przed malowaniem i tapetowaniem... :)
muszę powyrzucać wszystkie ubrania z szafek dlatego, ze mam zabudowę i ona będzie za cieżka do przesunięcia pełna.
pewnie od razu połowa ubrań pojdzie do wyrzucenia lub oddania :)
w grudniu wyrzuciłam z pokoju biurko gdyż stwierdziłam, że i tak przy nim nie siedzę.
mama się śmiała, że nie mam zamiaru chyba się uczyć do matury skoro biurko wyrzucam :)
ogólnie z nauką topornie mi idzie.
siadam z książkami i przed kilka godzin potrafię siedzieć nad nimi i ich nie otworzyć.
marnie to widzę ale damy radę : )))
co do walki o ładny brzuch - ciężko mam zacząć robić brzuszki.
jak już zacznę to będę robić codziennie :)
ale najważniejsze to własne zacząć...
mam nadzieje, że właśnie to dzisiaj będzie ten 'zaczątek' ; ))))
serafinkaa
23 marca 2012, 21:39jak zmieniałam meble w sierpniu i poprosiłam o zestaw szafa, komoda, szafka na telewizor to moja mama też stwierdziła, że do matury bez biurka to nie siądę- miała racje ... opornie strasznie idzie otwieranie książek przy stoliczku do kawy :D
Magda1788
22 marca 2012, 20:17One są podobną cięższe, ale kręgosłup tak nie boli. Podobno jak bd robić co dziennie 3 serie po 50 to w tydzień -3cm z brzucha ;>. Powiem ci że ja widzę po moim brzuchu że pomaga, może nie tak szybko ale jest dobrze. http://wdziek.info/cwiczenia_na_plaski_brzuch.html ćwiczenie 3
Oktaniewa
22 marca 2012, 07:46ja wczoraj meczylam swoj pokoj. Wszystko stoi gdzie indziej ; p machaj te brzuszki szybko ! .. ; p
Magda1788
21 marca 2012, 23:36Ja codziennie staram się zrobić przynajmniej 600. Tylko ja wolę te scyzoryki/super brzuszki. Spróbuj może ich, mi bardziej przypasowały
czikabombom
21 marca 2012, 19:00zaczynaj śmiało ;p ja też jeszcze dzisiaj zaplanowanych brzuszków nie zrobiłam , ale nadrobię to przed snem ;)
finez
21 marca 2012, 12:12Rynkaaa dawaj dawaj ..:P:P:P
.morena
21 marca 2012, 09:15lubię remonty :) a z szafą mam ten sam problem... meble są polączone ze sobą na dodatek ;/
kasiiik123
21 marca 2012, 09:02Zaczynaj, zaczynaj:)) To Ty mnie zmotywowałaś do kratkowania, więc bez obijanie się;) hihi Miłego dnia:)))
Zuuzkaaa
21 marca 2012, 07:46To do roboty ! :D Może razem zaczniemy brzuszkować bo ćwiczenia u mnie poszły na daaaalszy plan... oO co mnie zaczyna już denerwować ale .. właśnie zawsze to -ale.. Widzę, że z tym porządkiem i nauką mamy podobnie.;p z tym że ja przy biurku siedząc z otwartą książką potrafię siedzieć całe popołudnie a przy tym zajmować się kompletnie czym innym ! kto by pomyślał że raptem tyle zajęć można znaleźć tylko by się nie uczyć ;p! Trzymaj się ! i o byś wreszcie ten "początek" w końcu rozpoczęła!!:D
BeSexyy
21 marca 2012, 00:19Na szczęście ciężkie dni remontowe już za mną :)
LunaLoca
20 marca 2012, 23:54Po pewnym czasie pokochasz brzuszki :)
25rybcia
20 marca 2012, 23:32ojj wiem jak to ciezko zaczac sama sie zbieram do cwiczen i zebrac nie moge!!! ja tez szykuje sie do malowania sypialni :))))
Tysiia
20 marca 2012, 23:12ja tez od dzis zaczelam!!!:)))