...chociaż powinnam jeszcze zostać w domu, poszłam na siłkę. Słaba jestem, jak diabli, to i trening był w wersji makro.
śniadanie: owsianka na mleku
odżywka białkowa, nektarynka
obiad: grillowany filet z kurczaka, fasolka szparagowa żółta, mały gołąbek
podwieczorek: kanapki żytnie z szynką, ogórkiem i pomidorem
kolacja: sernik bez glutenu i cukru
B: 130 g
W: 150 g
T: 40 g
Kcal: 1480
TRENING:
odwrotne pompki
4x15
wyciskanie francuskie jednorącz sztangielki stojąc
4 serie 15 powtórzeń na każdą rękę 3kg hantel
przysiady z wyciskaniem hantli
4 serie 15x4kg 15x6kg 15x8kg 15x8kg
ściąganie drążka wyciągu górnego do karku
15x15kg 15x15kg 15x20kg 15x20kg
ściąganie trójkąta do klatki piersiowej
15x10kg 15x10kg 15x15kg 15x15kg
wiosłowanie sztangą w opadzie tłowia
15x15kg 15x17,5kg 15x17,5kg 15x20kg
bieżnia 35 min (HR 147)