Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
5.05.14 Czuję się fatalnie


Ostatni tydzień minął pod hasłem fatalnej kondycji psychicznej. Ciągłe przemęczenie, senność, znużenie. Wszyscy pytali, czy się dobrze czuję, a ja nie wiedziałam dlaczego... Myślałam, że to brak snu, witamin - byłam już nawet w aptece, ale nie. Chyba powróciły jakieś stany depresyjne, bo zaczęłam ignorować dietę i siać czarne scenariusze. Nocą wypłakałam się w poduszkę i jest mi lepiej. Nie będę marnować tego, co już mam, nie chcę.. Byłam dziś się wyspowiadać poszukując duchowości i jakiejś inspiracji. Spontanicznie. Pomogło.

Śniadanie: Pieczony dorsz z warzywami

II śniadanie: sałatka z ryżu, ananasa, kurczaka

koktajl białkowy po treningu

Obiad: zupa gulaszowa, jabłko

Podwieczorek: sałatka grecka, wafel ryżowy z domowym pasztetem, plaster salami, kawałek ciasta

Kolacja: koktajl białkowy, kilka słonych paluszków

B: ok. 100g

W: ok. 120g

T: ok. 35 g

Całość: ok. 1300 kcal

Trening:

(Znów ból kolana, który zdeterminował wybór lżejszych ćwiczeń...)

Skakanka - 140 podskoków

Uginanie sztangi stojąc pochyle 4 serie 15 powtórzeń 10 kg 

Przysiady w oparciu o piłkę z kettlem 4 serie 15 powtórzeń 10 kg

Powstawanie przy drabince (i tu pojawiła się niedyspozycja :(( )2 serie 10 powtórzeń 3 kg piłka

Przysiady z gryfem 2x15xgryf  2x15xgryf + 2,5 kg

Wykroki z hantlami 4 serie po 5 kg w łapie 10 powtórzeń na każdą nogę

Unoszenie hantli 4 serie 10 powtórzeń 3 kg w łapie

Przyciąganie do klatki - ćw. ze sprzętem 4 serie 15 powtórzeń / 5kg, 6kg

Plank

37 min marszu na bieżni

rozciąganie

  • tyskaja

    tyskaja

    7 kwietnia 2014, 11:52

    ja wczoraj miałam taki zły dzień :(

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.