Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
In love


Odchudzanie idzie dobrze. Nie chcę zapeszać bo wagę zaktualizuję po pełnym tygodniu ale powolutku coś tam spada. Pewnie woda ale kto by się takimi drobiazgami przejmował :)

Ale odchudzanie idzie łatwiej bo się zauroczyłam. Wpadłam po uszy i na razie żyję tylko tym. Nie potrzebuję spać ani jeść... no ale wmuszam w siebie te fizjologiczne bzdury. 
Mam też nowego powera do treningów bo trzeba się za kilka tygodni wcisnąć w nową kieckę :) 


A dziś #czarnyprotest 
Nie dajmy się! 

  • Nattiaa

    Nattiaa

    3 października 2016, 14:43

    super piękny stan, ja już mężata 3 lata :D szlifujemy nasz diament, czyt. nie dajemy się szarej codzienności i natłokowi obowiązków haha

  • HiddenGirl

    HiddenGirl

    3 października 2016, 13:14

    Tak trzymać ! :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.