Dzien dobry!
2 tygodnie przygotowan do polmaratonu za mna, a co za tym idzie wczoraj sie oficjalnie zapisalam na liste biegaczy :-D od teraz robi sie powaznie :-D
Te 10 km za pierwszym razem byly poki co jednorazowe. Wiadomo, ze nie mozna biegac od razu tak daleko, tym bardziej, jesli cialo nie jest do tego przygotowane. Dlatego pierwszy tydzien biegalam jeszcze max 6-7 km, drugi tydzien 3 treningi po 7 km, 7,5 km, 8,5 km. Zdecydowanie wole biegac wieczorami i jak jest zimno :D mam wtedy duzo wiecej energii. Od tego tygodnia bede musiala sie ograniczyc do 2 treningow tygodniowo, bo w weekendy bede do swiat dodatkowo pracowac. Ale mysle, ze to wystarczy
Jedzeniowo tez bardzo dobrze :-D o dziwo w ogole mnie nie ciagnie do slodyczy, nawet @ przezylam bez nich :D wczoraj tylko mnie naszlo na czekoladowy budyn, to zjadlam. zasluzylam :D. Musze tez zaktualizowac moj pasek
Zycze wszystkim pieknego tygodnia!
ConejoBlanco
12 listopada 2019, 09:27A ile chcesz biegać te 2 razy w tygodniu? Jakim tempem biegasz? Myślę, że spokojnie jesteś w stanie pobiec dużo szybciej niż 3h.
rudyrydz1
12 listopada 2019, 10:21poki co dalej 7-8 km i stopniowo zwiekszac. Biegam okolo 7-8min/km. Nie ukrywam, ze super by bylo pobiec ponizej 3 godzin, ale nie nastawiam sie za bardzo. :D
ConejoBlanco
12 listopada 2019, 12:25No tak, ale to chyba jeden dzień w tygodniu będziesz zwiększać dystans? Ja z tego co pamiętam biegałam 1-2 razy w tygodniu po 5-8km i długie wybieganie w weekend, o 2km na tydzień zwiększałam.
rudyrydz1
12 listopada 2019, 13:34tez mam taki plan, tylko musze ograniczyc sie do 2 treningow tygodniowo, ze wzgledu na zajete weekendy do swiat. czyli jeden trening bedzie spokojniejszy a drugi na pewno dluzszy:)
Agnusia93
12 listopada 2019, 08:36A na jaki czas celujesz?
rudyrydz1
12 listopada 2019, 08:56Chcialabym sie zmiescic w 3 godzinach :)
Agnusia93
12 listopada 2019, 09:04Eee to myślę, że na spokojnie. Jesli tylko nie zaszalejesz na początku to powinnaś dać na spokojnie radę.
rudyrydz1
12 listopada 2019, 09:38wlasnie mam nadzieje, ze emocje mnie nie poniosa ;D
kklaudia1882
11 listopada 2019, 18:49Świetnie ci idzie ;)
rudyrydz1
12 listopada 2019, 08:57dziekuje!:)
nomorefat
11 listopada 2019, 13:36Super, trzymam kciuki za przygotowania :)
rudyrydz1
11 listopada 2019, 13:56dziekuje!! :)
annna1978
11 listopada 2019, 13:34Wspaniale:) podziwiam zawsze takie realizacje:))
rudyrydz1
11 listopada 2019, 14:01dziekuje;)) sama sie sobie dziwie,ze az tak sie zawzielam :D
Ajcila2106
11 listopada 2019, 12:46Pięknie Ci idzie...na pewno dasz radę:) Szczególnie jak lubisz zimno;) Udanego tygodnia Rudzielcu;)
rudyrydz1
11 listopada 2019, 14:02dziekuje!!!:)) normalnie zimna nienawidze,ale przy bieganiu mi sluzy :D
Ajcila2106
11 listopada 2019, 14:16Hmmm...ciekawe czy jak bym biegała to też by mi służyło? Normalnie reaguję na zimno i wiatr lejącymi się z oczu łzami i potopem z nosa...:(
rudyrydz1
11 listopada 2019, 14:22oczy mi na szczescie nie lzawia, ale z nosa leci. Biore paczke chusteczek i jest ok :D nie powiem,ze mi to nie przeszkadza, ale da sie przezyc :D
Ajcila2106
11 listopada 2019, 17:58Innymi słowy "dla chcącego nic trudnego";)... A o mnie można powiedzieć " złej baletnicy przeszkadza i rąbek u spódnicy";) Miłego wieczoru:)