piatek ,wolne i test na silna wole:).Niestety mimo moich przygotowań dałam się skusić na zuuoo,a mianowicie zjadłam 6 pierogów ze szpinakiem,
Ogolnie dziś zjadłam duuuzo.wybacz ciało:(
Ale za to jutro będzie siłownia .OBIECUJE!!!!!
-sniadanie chleb diukana z zapiekana mozzarela i pomidorem
serek wiejski
-6 pierogów ze spzinakiem(tosz to mąka:()
-kolacja omlet( z otrębów) z pieczarkami
Ale dobra wiadomość jest taka ,że w sumie nie chodze głodna.Wychodzi an to ze przez te wszystkei lata jadłam poprpstu z nudów...To teraz trzeba sie namęczyć aby to odpokutować...
Jutro zaś wolne,misiek przyjeżdźa ojjj będzie cieżkoo.
Ale nie dam sie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
z aktywności dziś
-porzadki świąteczne-
-poł h ćwiczen(głownie na brzuch)
Zostały rozpoczęte poszukiwania rowerka treningowego:)