Tyle nauki przede mną, a ja tylko trochę do niej przysiadłam. Czas na lenistwie leci tak szybko, że nie zdążyłam się odwrócić, a tu 21. Gdyby tak zabrać mi komputer, telewizor, telefon, to na bank bym więcej się uczyła! Teraz jeszcze leci Project Runway i jak tu nie obejrzeć :P
Dietkowo całkiem spoko. Ćwiczeniowo też ok. Próbowałam po raz pierwszy zrobić Skalpel II, ale po 15 minutach mi się wyłączył (niestety nie mam na własność, tylko póki co kombinuję :P). Ogólnie nie do końca podoba mi się ten trening. Zostanę przy zwykłym Skalpelu i Skalpelu wyzwanie ;-) Nie chciałam po tych 15 minutach zaczynać nowego Skalpela więc zrobiłam trening z Mel B na pośladki i 8 min abs. Taki lekki trening dzisiaj, a jutro odpoczynek, bo planuję iść na wszystkie zajęcia, czyli od rana do wieczora poza domem.
Śniadanie (343 kcal)
- dwa jajka sadzone
- dwa cienkie wafle kukurydziane
- pomarańcza
- zielona herbata z cytryną
II śniadanie (454 kcal)
- 2 kromki chleba razowego ze słonecznikiem z szynką i ogórkiem
- koktajl z maślanki i banana z odrobiną siemienia lnianego
Obiad (420 kcal)
- potrawka z kurczaka, ryżu, warzyw na leczo i pomidorów (wybaczcie monotonność, ale jak już gotuję, to na kilka dni :D)
- jabłko
- 2 winogrona :D
- herbatka grzaniec owocowy
Kolacja (409 kcal)
- serek wiejski z łyżką otrębów pszennych, łyżką wiórków kokosowych, łyżką rodzynek i cynamonem
- białko serwatkowe czekolada-orzech z mlekiem
- czerwona herbata z cytryną
Razem: 1626 kcal
B: 108 T: 51 W: 177 (znów za dużo :<)
Od jutra nowy, "czysty" tydzień, więc jeżeli w tym podwinęła wam się noga, to od jutra mam nadzieję, że ruszacie pełną parą! ;-)
Miłego wieczoru :-)
izunia199011
17 marca 2014, 19:25studiach *
izunia199011
17 marca 2014, 18:26Po tudiach licencjackich chciało mi sie cos innego i poszlam na inne studia podyplomowe, a na mgr wybralam pedagogike . Dobrze ze nasz system edukacji pozwala na kontunowanie studiow na innych pokrewnych kierunkach bo bym nie zrobila magistra.
karolinka2703
17 marca 2014, 17:27Mnie się podwinęła noga i też zaczynam :) Więc rozumiem i trzymam kciuki bardzo mocno za Ciebie :) Poza tym wiem, o co Ci chodzi , ja też nie mogę zebrać się do pracy i gdybym nie miała co robić to pewnie bym się wzięła w końcu :D
Inna_1
17 marca 2014, 13:11tak studiuję technologię żywności :P z tym uciekaniem czasu to mam tak samo, wszystko mogłabym robić byle się nie uczyć ;P jak ja dawno grzańca nie piłam! ;P udanego dnia życzę!
Anowela
17 marca 2014, 11:46znam to skądś dlatego często jak serio muszę sie nauczyć czegoś to wyłączam komputer i wyciszam telefon, wtedy jest dużo efektywniej, polecam :>
katinka75
17 marca 2014, 08:04ja własnie wstałam i zaczęłam ćwiczenia, tyle że jak wejdę na Vitalię, to czas leci jak szalony i guzik tych ćwiczeń jest haha smaczniaste menu, miłego dnia;* :)
fokaloka
17 marca 2014, 06:44Też mam tak, że na lenistwie mi mega czas ucieka ;/
cludiix.
16 marca 2014, 22:24zgadzam się z całym pierwszym akapitem :D mam tak samo :D / dobrze, że trzymasz dietę i ćwiczysz :) to najważniejsze!
kobiecymokiem93
16 marca 2014, 22:18Oj podwinęła mi się noga...Tak, wkrocze pełną parą w ten "czysty" tydzień :) I też się dziś miałam uczyć i to dużo uczyć ale też tylko na trochę do niej przysiadłam. No a Project Runway trzeba było obejrzeć no bo jak inaczej :D I jestem oburzona werdyktem o. Tak jak ostatnio herbatnikami mi narobiłaś ochoty tak teraz jak przeczytałam "leczo" to aż się rozmarzyłam...UWIELBIAM! PS. Porządnego "kopa" mi dałaś kochana :D Dziękuje :* Buźka trzymaj się :)