Cześć chudziny!
Wczoraj mnie nie było, bo próbowałam świętować moje urodziny! Oczywiście prawie nikt nie pamiętał, bo nie mam daty na portalach społecznościowych! No ale nic, brak zaśmieconej tablicy i prawdziwe życzenia od bliskich :-)
Nie muszę chyba mówić, że o dietce nie myślałam, ćwiczeń nie było, no ale wybaczam sobie :-)
Tort nie był super kaloryczny, bo był to sernik na cienkim biszkoptowym spodzie, zero kremów, czekolady! No i jeden kawałek naprawdę sycił :-)
Oczywiście oglądałam troszkę meczu i musiałam się sporo uczyć! Więc to nie był taki typowo urodzinowy dzień!
Jutro wracam do domu, więc dzisiejszy dzień też nie będzie sprzyjał dietce. Muszę lecieć po bilety (kolejki pewnie ogromne!), na zajęcia z biologii i spędzić odrobinę czasu z M.
Przez święta prawdopodobnie mnie z wami nie będzie, bo nie wiem jaki będę miała dostęp do internetu, bo to różnie bywa. Będę się dużo uczyć i na święta zawieszam dietkę. Nie tak na 100% ale nie dość, że jutro cały dzień spędzam w podróży (8h), piątek jest dniem ścisłego postu, sobota też nie jest bogata w jedzenie (przynajmniej u mnie w domu), to święta zaledwie trwają 2 dni i nie chcę wybrzydzać przy rodzinie. Nie oznacza to oczywiście, że rzucę się na ciasta czy coś, bo jakoś nigdy w święta się na nie nie rzucam, ale nie odmówię sobie kiełbasek, jajek, chlebka etc! A gdy wrócę ze świąt to wracam na aerobik i do dietki! Więc mam nadzieję, że za dużej nadwyżki nie będę miała do zrzucania!
Dlatego już dziś życzę wam Wesołych Świąt i nie zamęczajcie się za bardzo przez te święta! Bo Wielkanoc jest raz w roku, a dni do odchudzania mamy bardzo dużo :-)
Trzymajcie się kochane!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
ZonaBatmana
3 kwietnia 2013, 22:43Puk, puk gdzie jesteś? Jak tam święta?;* :)
ZonaBatmana
3 kwietnia 2013, 22:43Puk, puk gdzie jesteś? Jak tam święta?;* :)
Yoshimura
28 marca 2013, 14:53Witaj! Dopiero teraz odczytałam Twój komentarz - burczy w brzuchu niesamowicie, dlatego poszukałam innego rozwiązania! Również wesołych świąt :)
blakin
27 marca 2013, 21:15Jakie mądre słowa! ... Teraz wiem, co miałaś na myśli pisząc wczoraj u mnie o świętowaniu! I od dziś będę pamiętała o Twoich urodzinach! hehe... wesołych, spokojnych i Alleluja;)
ZonaBatmana
27 marca 2013, 21:06Jestem, spokojna Twoja (nie)rozczochrana ;p I coś Ty, pewnie mnie bujasz, jak ja dałam to Ty też na pewno, pewnie nawet lepiej ode mnie :P ;) miałaś wczoraj urodziny i nawet tu nie wpadłaś no wiesz?:P Trzeba było powiedzieć, przygotowałabym się, zrobiła coś, a tak?:P:P No to przyjmij chociaż najlepsze życzenia, samych spadków, zdrowia i jak najmniej głodnych dni i zastoi ( może spóźnione, ale szczere :P ) a jakbyś faktycznie nie wpadła na Wielkanoc to życzę zdrowych, pogodnych, CIEPŁYCH (:P), świąt...i mokrego jajka ;p I też jestem zdania, że święta są tylko raz w roku i nie ma też co się męczyć, popieram ;* ;)
ZonaBatmana
27 marca 2013, 21:06Jestem, spokojna Twoja (nie)rozczochrana ;p I coś Ty, pewnie mnie bujasz, jak ja dałam to Ty też na pewno, pewnie nawet lepiej ode mnie :P ;) miałaś wczoraj urodziny i nawet tu nie wpadłaś no wiesz?:P Trzeba było powiedzieć, przygotowałabym się, zrobiła coś, a tak?:P:P No to przyjmij chociaż najlepsze życzenia, samych spadków, zdrowia i jak najmniej głodnych dni i zastoi ( może spóźnione, ale szczere :P ) a jakbyś faktycznie nie wpadła na Wielkanoc to życzę zdrowych, pogodnych, CIEPŁYCH (:P), świąt...i mokrego jajka ;p I też jestem zdania, że święta są tylko raz w roku i nie ma też co się męczyć, popieram ;* ;)
Olaa92
27 marca 2013, 20:38Spełnienia wszystkich marzeń i jak najszybciej i najtrwalej utraty wagi:)
Aleksandra1174
27 marca 2013, 15:20Spełnienia wszystkich marzeń kochana i dużo chudości :* :)
SacredMozaic
27 marca 2013, 13:55I wszystkiego Najlepszego *:
SacredMozaic
27 marca 2013, 13:55Ja też uważam że przy rodzinie nie ma co robić cyrków, zostałabym zarzucona argumentami na temat diet i wolę tego uniknąć jedząc po prostu mniejsze ilości i wooolniej xd Wtedy nikt się nie przyczepi a i ja sobie pojem wszystkiego, czego na codzień nie mam ;D
rroja
27 marca 2013, 13:49sto lat, baranku! też nie mam nigdzie ujawnionej daty urodzin,dobry sposób na sprawdzenie znajomych (mam nadzieję, że K będzie pamiętał, bo mam urodziny jakoś za tydzień) ;) dzięki, postaram się trzymać ;) co do kościoła, porozmawiałam sobie z mamą też, no i chyba się wybiorę na święta :P wesołych świąt, smacznego jajka i mokrego dyngusa! :D
Zuzooola
27 marca 2013, 11:53Wszystkiego dobrego i powodzenia z dieta:)
aannxx
27 marca 2013, 11:48Wszystkiego najwspanialszego :)