Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Waga zepsuta:(


Ale tak naprawdę zepsuta, chyba bateria wyczerpała się. Mam taką zwykłą, ale na niej jest ciężko stwierdzić czy się schudło, napewno nie przytyłam. Aczkolwiek pomierzyłam się i tak:
Data:    Uda   Pas    Biodra    Ręce      
24.02   59      76      96          28
03.03   58       76      93         27

Więc coś się ruszyło, napewno widzę ładnie zarysowane linie brzucha. Najbardziej mnie cieszy spadek ud, gdyż jest to dla mnie nabardziej problemowa część ciała, zwłaszcza latem. Więc każdy najmniejszy  centymetr jest dla mnie radością. Pomyśleć kiedyś miały w obwodzie 82 cm, a niedługo będę miała tyle w biodrach:) 
 Biodra też mnie cieszą bo jest to druga problemowa część ciała. 


Kochane moje Vitalijki, dziękuję Wam za każdy komentarz, opinię, pomysł, ciepłe słowo. Ktoś też waży się w niedziele? Jeśli tak, to jak wygląda u Was sytuacja?
Miłej niedzieli życzę:)
  • Kasia.Ruda86

    Kasia.Ruda86

    6 marca 2013, 19:58

    Świetne już masz te wymiary :) strach się bać co będzie jak osiągniesz cel :)

  • LennQ

    LennQ

    4 marca 2013, 18:57

    Powodzenia!!! A waga sie nie przejmuj,najwazniejsze ze cm spadaja :)

  • SOSNA81

    SOSNA81

    3 marca 2013, 23:41

    No kochana, wygląda całkiem nieźle :) Ja ważę się i mierzę w piątki, ale wagą aż tak się nie przejmuj nawet jeśli raz się nie zważysz to najważniejsze, że działasz i że centymetry spadają. Powodzenia trzymam kciuki.

  • gilda1969

    gilda1969

    3 marca 2013, 19:34

    Ja zwykle ważę się w soboty. Cotygodniowe pomiary i ważenie to część autodyscypliny, wtedy zawsze wiem, czy jest dobrze, czy gdzieś po drodze za bardzo sobie odpuściłam. Witam w gronie znajomych:)

  • Slodka1986

    Slodka1986

    3 marca 2013, 19:25

    Centymetrowo jesteśmy w bardzo podobnym położeniu hehe Ty jesteś kilka cm chudsza ode mnie : )

  • motylek278

    motylek278

    3 marca 2013, 14:34

    Najważniejsze ,że cokolwiek rusza...:)Kupisz baterie i będziesz mile zaskoczona.Powodzenia

  • mona26r1

    mona26r1

    3 marca 2013, 14:15

    Ja się dziś ważyłam , ale tylko kontrolnie czy cos w górę nie idzie, takie prawdziwe porównanie mam po tygodniu i mam wtedy pewność, że 0,5 kg mniej to nie efekt pominięcia kolacji ;p i naprawdę lepiej chudnąć powolutku, przynajmniej wiemy że to trwałe, bo co nagle to po diable ;p

  • Cioccolato

    Cioccolato

    3 marca 2013, 13:45

    Dobrze, że coś się rusza :) Niebawem będzie jeszcze lepiej :) Jeju... ale Ci zazdroszczę Ty masz 93 w Biodrach, a ja 93 w talii... :( ehhh... Ale dążymy do CELU! Oby do przodu :*

  • rozeta999

    rozeta999

    3 marca 2013, 12:58

    Prawda, prawda, powoli ale do przodu:)

  • savelianka

    savelianka

    3 marca 2013, 12:54

    trzeba być cierpliwą,i to się opłaci,prawda?? :))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.