Wczoraj bedac w miescie kupilam salatke. Taka salatke mozna sobie samemu komponowac.
Ja wybralam kawalki melona, papryka, pomidor, kukurydza, orzeszki ziemne, ogorek z jogurtem, piers kurczaka. Taka salatka pyszna i zdrowa.
Za tydzien ma byc ladna pogoda, wybralam sobie trase 5 km codziennie bede chodzic, to napewno zobacze spadek wagi.
Wczoraj kupilam ser zolty 10% tluszczu, chociaz wiem ze ser bialy bylby zdrowszy.
Zycze aby weeked uplynal Wam w milej atmosferze.
Gabonek
25 lutego 2011, 09:59Sałatki mam nadzieję, będą nam teraz towarzyszyły na początku wiosny i to w dużych ilościach, by pomóc w dążeniu do celu. A pomysł z trasą - super ! Jestem, za !