Nie bylo mnie chwilke ze wzgledu na goscia jaki nas odwiedzil - chlopaka siostra ;) Musze sie przyznac ze niestety nie wszystko bylo idealnie - cwiczenia DUZE GRUBE ZERO ! A dieta do bani, eklerki, ciasto, chipsy .. ah W poniedzialek z tego wszystkiego az sie rozchorowalam .. wiedzac ze waga napewno pokaze wiecej niz bylo, nie wchodzilam na nia az do wczoraj :) I co zobaczylam 77.7 ! :) Czyli nie dosc ze nie zgrublam to jeszcze schudlam, ale mysle sobie ze to pewnie wróci wiec podeszlam do tego sceptycznie, wiec dzis konsekwetnie poszlam na wage modlac sie zeby tylko dalej bylo tam to ostatnie 77.9 a nic wiecej ... a tam :(troche przykuzona :)
Wiem ze moze i tym razem mi sie udalo, ale nastepnym razem moze byc duzo gorzej, wiec mam nadzieje zadnych wpadek ;))
A to kolor który ostatnio sobie zrobilam, jednak zostalam przy jasniejszej wersji ;)
.beautiful
21 lutego 2012, 18:01śliczny kolorek , ahhh i ciesz się z wagi - ciesz ciesz ! ;p
moncik79
21 lutego 2012, 14:11Kolor bardzo ładny, a waga no cóż, kto za nią zdąży :)
roxana204
21 lutego 2012, 14:11dziekuje ;) spada ale nie tyle ile powinno, wiec po weekendowym grzeszeniu wracam na dobra droge ;)
atka089
21 lutego 2012, 11:26masz sliczne wloski :) co do wagi, to super, ze spada, mimo braku cwiczen i malych grzeszkow!