dzisiaj tam na szybciorka :P
bo mooooja A* nas odwiedza, pół roku nadrabiania zaległości przed nami :)
dwa dni mam wolne, A* zostaje do niedzieli... już się nie mogę doczekać, jeszcze tylko trasa na lotnisko i się widzimy...
dzisiaj mam za sobą 8 min Abs, 245 przysiadów, 140 brzuszków i spacer...
bieg sobie odpuszczam, wykończył mnie ten upał, głowa mnie boli strasznie...:/
jutro cdn... Moja A* też jest fanką biegania, wiec razem będziemy sobie śmigać...
dzisiaj zjadłam:
śniadanie: musli z jabłkiem, żurawiną, jogurtem , bananem
obiad: dwa mielone, młode ziemniaczki z piekarnika, sałata ze śmietaną i szczypiorkiem
przekąska: bułeczka maślana
kolacja: głodu brak, wypiłam Aktivie :P znów kiwi-truskawka
To by było na tyle dzisiaj szybko :P liczę jutro na miło spędzony czas... może basen i opalanko :D
bellezaaa
20 czerwca 2013, 15:00To miłego spotkania :)
PoTrupachDoCeluuu
19 czerwca 2013, 23:00Wow, ile przysiadów, mi się ona tak szybko nudzą, że wymiękam! :) Zatem udanego spotkania :)