Wrrrr.... dzisiaj się zważyłam. NIC, kompletnie NIC. Tyle dni werzeczeń i lipa!! Czuję się dużo lepiej - lżej.... Nie jem słodyczy, tak jak wcześniej. Wchodzę na wagę i rozczarowanie!!!! Żeby choć 0,5 kg!!!!
Zawiedziona
Załamana
...ze łzami w oczach...
z desperacji kupiłam właśnie dietę Smacznie Dopasowaną - zobaczymy.
Jak teraz nic nie ubędzie, to już całkiem się załamię....
dopiero zapłaciłam, więc nie wiem kiedy zaczynam...nie wiem ile się czeka.
:( :( :( :(
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.