Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzien 1 z 90


Zaczelam i musze przyznac, ze sniadanie bylo takie pozywne, ze trzyma mnie do teraz i nie za bardzo mialam ochote na drugie sniadanie. Jednak skonsumowalam w troche mniejszej ilosci. Wykonalam rowniez cwiczenia od trenera - sa ok.
Na razie nie mam nic wiecej do dodania.

Jutro pierwsze wazenie - zgodnie z planem ma byc 64, ale ja juz wiem, ze bedzie troszke mniej

  • rosa105

    rosa105

    15 marca 2012, 12:43

    Zgadza sie, ze spodnie troche za male, ale to tez jest moja motywacja :) Pozdrawiam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.