No to jestem zwarta i gotowa - jutro dzien nr 1. Wszystkie produkty czekaja grzecznie w lodówce na jutrzejsza konsumpcje hehehehe.
Plan fitness tez juz czeka do wycwiczenia jutro
Obym tym razem sie nie ugiela
Cały dzisiejszy dzien chodze jakas taka podniecona (z powodu tej diety icwiczen heh). Musze przyznac, ze jadlospis wyglada mniamusznie. Przejrzalam z grubsza caly tydzien i jest ok Wiekszosc zaproponowanych potraw mi nie podpasowalo, ale gdy weszlam w zakladke wymiany produktow, okazalo sie, ze znajde cos tam dla siebie. A nawet powiem wiecej - sa potrawy wygladajace obiecujaco smacznie
Mam tylko nadzieje, ze porcje nie okaza sie zbyt male
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
alexis.92
14 marca 2012, 21:15nakładaj wszystko na małe talerze, to nawet nie poczujesz różnicy w wielkosci posilki i duuuzooo wody pij! Powodzenia ;)