W sumie nie nazwała bym tego dieta, no ale tak jest określona więc niech będzie. Przerywana Głodówka jakoś tak dziwnie brzmi 🤣🤣
Tak więc, czy ktoś ją stosował? Jakie macie odczucia? Uważacie że warto? Chciałabym wiedzieć.
Ja ją stosowałam rok temu. Było mi na rękę bo miałam dobra zmianę w pracy, to znaczy pracowałam na te same godziny. W sumie schudłam prawie 10kg ale jak tylko musiałam wrócić na swój stary tryb pracy kg wróciły powoli bo było mi już trudno dostosować się do IF. Jak pracowałam na rano od 6 do 14 to mogłam cały czas jeść 🤦🤦 wracałam do domu i dalej byłam głodna. Ale za to jak robiłam na popołudnie od 14 do 22 to mogłam nie jest w ogóle. Ale nie stety powodowało to efekt jo-jo bo w jeden tydzień jadłam a drugi nie. Dlatego zrezygnowałam.
Ze względu na to że teraz pracuje w domu, mam mniej stresu i jestem ogólnie wypoczęta i chodzę pływać, zastanawiałam się czy nie zacząć znowu IF. Obecnie jem mało bo jest tak gorąco że aż się nie chce jeść. Ale popołudniu czy wieczorem jak mąż już jest w domu z pracy to wtedy bym jadła nagle. Jakoś tak dziwnie, jakby mój mózg sam sobie mówił że skoro mąż jest to czas jeść 🤦🤣
No więc sama nie wiem...
Weronika
eszaa
15 lipca 2021, 21:37czy jesz w oknie, czy nie, to i tak liczy sie bilans kalorii.U mnie IF zlikwidowało poczucie głodu