No wiec po dzisiejszym wazeniu nie wiem co mam powiedziec? Jak to mozliwe ze przytylam 0,5kg?! Przestrzegalam diety! Nie jadlam slodyczy! Po prostu robilam wszystko co powinnam! A jednak jak stanelam na wadze to pokazala o te pol kg wiecej!!!
Jestem wkurzona! I to bardzo. Nie potrafie zrozumiec czemu tak sie stalo! Nie potrafie tego ogarnac...
W takich sytuacjach po prostu mam ochote sie poddac! Bo skoro nie wychodzi, a wiem ze staram sie na MAXA i przestrzegam wszystkiego, to po co mam sie meczyc?!
OK, sama sobie potrafie odpowiedziec na to pytanie! To tylko szok! Wiem, ze sie nie poddam, bo nie po to zaczelam aby takie rzeczy mnie demotywowaly!
Mam nadzieje, ze wam idzie lepiej :)
Buziaki
anitaaaaaaaa
12 listopada 2016, 17:57Polecam herbatkę z pokrzywy i woda powinna zejść
angelisia69
12 listopada 2016, 13:41ale to tylko 0,5kg to nie tragedia,kobietom w ciagu dnia waga sie waha do 2kg nawet.mi po ciezszym treningu wzrasta 2kg i jestem spuchnieta :P Nie demotuj sie tylko spokojnie jutro sie zwaz ;-)
Effta
12 listopada 2016, 10:350,5 kilo? I trauma? :D Przecież to może być zwykły zastój wody, zaparcie, cokolwiek. Waga to nie jest dobry wyznacznik, nie pilnuj jej tak, bo oszalejesz albo naprawdę się poddasz :)