Ja też palę, w tygodniu to 1 wieczorem, czasami 2. Bardziej mi się chce w weekend, do piwka ;) no i jak towarzystwo jest palące to też bardziej ciągnie. Takie tam popalanie... ;)
Wiem, że to głupie... ale zauważyłam, że jak jestem głodna i zapalę to przechodzi....
i czasem tak robię!
Jeszcze nie dojrzałam do rzucenia.
eva2007
12 lutego 2014, 18:03Ja też palę, w tygodniu to 1 wieczorem, czasami 2. Bardziej mi się chce w weekend, do piwka ;) no i jak towarzystwo jest palące to też bardziej ciągnie. Takie tam popalanie... ;) Wiem, że to głupie... ale zauważyłam, że jak jestem głodna i zapalę to przechodzi.... i czasem tak robię! Jeszcze nie dojrzałam do rzucenia.