Waga zatrzymała się i ani myśli się ruszać (przynajmniej w tą właściwą stronę). Na znak protestu zjadłam kebaba wczoraj i do dziś tego protestu wymierzonego w siebie samą żałuję. Muszę się jakoś zmotywować i wziąć w garść...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
orchidea24
5 października 2016, 13:35zapomnij co było wczoraj, dzisiaj jest nowy dzień :) powodzenia :)