- "Tradycyjną formą obecności mnichów i mniszek w świecie jest gościnność, która według świętej Reguły zmierza do zaofiarowania odwiedzającym nie tylko wytchnienia fizycznego, ale również do zapewnienia im pokarmu duchowego."
Oto jak wyglądał serwowany przez kołowrotek w ścianie (by nie złamać zasad klauzury) pokarm ... duchowy. Jedno ze zdjęć objawiło mi, że duchowość może rozpierać się także na plecach 
Joannaz78
31 sierpnia 2012, 17:53Alez cuda wyczarowane:) pieknie, czas spedzony tam Musial byc niezapomniany
swieczka2
31 sierpnia 2012, 16:08jest nawet i jez :)) miesny jez, miesny jez...
vilemooo
31 sierpnia 2012, 15:25przepiekne zycze miłego powrotu do pracy
Wisienkawlikierze
31 sierpnia 2012, 14:55Prawdziwa sztuka kulinarna kwitnie w cichych murach klasztoru! I w ten oto piękny i pyszny sposób można pogodzić duchowość z doczesnością;)
NovaCat
31 sierpnia 2012, 12:28Jedzonko robi ogromne wrażenie :))
majarzena
31 sierpnia 2012, 10:56Po zdjeciach widac, ze warto bylo coby ta duchowosc ropzrla sie na plecach! Przypomnilas mi zapach i smak klasztoru za co serdecznie dziekuje:)!
cosmo000
31 sierpnia 2012, 10:41ale pysznie to wszystko podane, ach ta plecowa duchowośc :DDDDDD
justyna43219
31 sierpnia 2012, 09:59Złoczew fajna sprawa
Pokerusia
31 sierpnia 2012, 09:06robi wrażenie nie ma co;D
aoirghe
31 sierpnia 2012, 08:28Taka forma? Łoł, to faktycznie uczta również duchowa.:) Widać, że przygotowywane z sercem.:)
Delcia86
31 sierpnia 2012, 07:09wow wow wow... tylko ja bym prosiła o zdjęcia w rozmiarze xxl... moze uda mi się coś zgapić na urodziny, bo wygląda to cudnieeeeee
Otulona1
31 sierpnia 2012, 00:13Coś pięknego....
malutkikruk
30 sierpnia 2012, 19:21o rany:)))
caiyah
30 sierpnia 2012, 18:08Ty byłaś w niebie a nie w klasztorze
Anka19799
30 sierpnia 2012, 14:49Moje sadlo mamrocze, ze mu to pokarmu dla ducha nie przypomina!
Trollik
30 sierpnia 2012, 12:58slinka mi pociekla
Yekaterina77
30 sierpnia 2012, 12:35wielkie nieba czy wszystkie posiłki tak wyglądały?! a któraś nie chciałaby ze mną zamieszkać:) pozdrawiam serdecznie
aganarczu
30 sierpnia 2012, 12:17Nie ma sie czemu dziwic, ze duchowosc wyskoczyla Tobie na plecach :-)
barbra1976
30 sierpnia 2012, 12:13pan gotujacych czas nie goni jak widac.pieknie moc tak sobie poszalec w czasach latania z motorem w d 24h:) nawiasem mowiac szkoda byloby mi rozbebeszyc te dziela sztuki i pozrec
lwica1982
30 sierpnia 2012, 11:59WOW!! i tak przyrzadzaly kazdy posilek??