Moja koleżanka, nauczycielka z gimnazjum, którą spotkałam na festiwalu filmowym we Wrocławiu, opowiedziała mi taką oto historię:
"Uczeń przyniósł na lekcję prezerwatywę i zaczął się nią bawić. Zakładał ją na palce, na ołówki, odgrywał teatrzyk. Oczywiście wywołało to śmiechy i komentarze, klasa zaczęła mi się wymykać spod kontroli. Mówię mu, żeby przestał, żeby prezerwatywę wyrzucił do kosza, a on nic. Mówię raz i drugi, a ten pacan nie reaguje. Ze wściekłości zacisnęłam pięści i wysyczałam:
- Załóż sobie jeszcze tę prezerwatywę na głowę, żeby wszyscy wiedzieli, kto jest największym fiutem w szkole!
Klasa zamarła, uczeń spurpurowiał, teatrzyk się skończył."
DamRade31
6 sierpnia 2011, 11:48Oj, za takie słowa można wylecieć... Ale jakby nie było, to do nich trafia...
migotka69
5 sierpnia 2011, 11:10popłakałam się ze śmiechu!!!! gratuluję koleżance dyplomacji i kreatywności!!!! z tymi gimnazjalistami inaczej się nie da!
kasia588
29 lipca 2011, 21:48Super historyjka:)
kusa4
28 lipca 2011, 17:08Takich nam więcej trzeba, odważnych Nauczycieli )
lapatas
28 lipca 2011, 15:17a to jeszcze lepsze:PPPPP pozdrawiam
margarita1981
28 lipca 2011, 09:31i oto chodzi z takimi małymi czubkami tak trzeba:) więcej takich nauczycieli :)
rob35
27 lipca 2011, 14:30Asik - historia-miodzo, palce lizać! Pozwolisz, że podam dalej :-*
asik187
27 lipca 2011, 14:21Dobre....:) Ja tez mam jedna historie na temat FIUTA, mianowicie nasz kamerzysta na slubie mial na nazwisko Fiut, moj maz telefonujac do niego na telefon stacjonarny pyta: Dzien dobry czy to dom Panstwa Fiucikow? Ktos po drugiej stronie: Nie, Fiutow! :) Pozdrawiam
elasial
27 lipca 2011, 11:50riposta - dobra rzecz ,a jeszcze gdy jest z pazurkiem...mmmmmhmmmm palce lizać....
agusia70
27 lipca 2011, 11:42że dołączę do grona Twoich wielbicieli? Kocham ludzi z poczuciem humoru.
Philippa
27 lipca 2011, 11:18nauczycielka zwracająca się w ten sposób do dziecka? Nie chciałabym pracować z taką osobą.
Noelle.natalie
27 lipca 2011, 11:04za życzenia:)
adador77
27 lipca 2011, 11:01trzeba zaczac to robic ot wszystko.
michaska07
27 lipca 2011, 10:40Uwielbiam takich nauczycieli ;). Pozdrawiam.
zwiedly.blawatek
27 lipca 2011, 10:32hehe może nie pod kołderką,ale na pewno w ukryciu;D
zwiedly.blawatek
27 lipca 2011, 10:18hihihi alem się uśmiała,świetne,szkoda,że takich nauczycieli nie jest zbyt wielu;D
dorsiek
27 lipca 2011, 10:17Zapamiętam i skorzystam jak bedzie trzeba :)
belferzyca
27 lipca 2011, 10:08Perfekcja:)