Moja praca i ja nie jesteśmy kompatybilne. Ciągle mam wrażenie, że jestem po prostu głupia. Że nic nie wiem a im więcej dni mija, tym bardziej nie wiem. Rano jest ok, bo mam zajęcie i coś tam sobie dłubię, później przychodzi taki czas, że po prostu siedzę, bo nie wiem, co mam robić. A później siedzę, do oporu, bo znów mam dużo pracy. Po prostu ta praca mnie dołuje, poszłam dzisiaj do łazienki i tak mi się przykro zrobiło, że po prostu się poryczałam. Jedyny plus tego wszystkiego, to taki, że dzisiaj waga pokazała 92,5kg, czyli tak jakby ubył mi 1 kg, aczkolwiek nie wiem, czy to nie wina braku wody (w pracy wypiłam dziś niecałe pół litra wody).
Ogólnie to mam doła, jest źle i nie wiem co robić.
endorfinkaa
5 sierpnia 2015, 19:02trzeba się wziąć w garść, też mam problemy z pracą, ale jeśli dalej będziemi nie odpowiadało to postaram się coś z tym zrobić