plan dietowy realizowany w pełni, bo jak weszłam rano na wagę to się przeraziłam, taka gruba to ja dawno nie byłam, zrobiłam też sobie pomiary ciałka...
no cóż dobrze, że już się ocknęłam i wzięłam za siebie;)
za równy miesiąc muszę oddać pracę mgr a obrona 14.06.2011r czyli muszę się starać na poważnie, żarty się skończyły
jeden artykuł już prawie przetłumaczyłam, przede mną jeszcze jeden,ale krótszy;)
jutro pomykam na uczelnie to dokładnie omówię plan działania z doktorkiem;)
odwiedzili mnie dzisiaj panowie z WWF czy tam coś, nawet przystojni, a szczególnie jeden...;)
przede mną jeszcze ćwiczenia;)
ciekawe co wyjdzie z tą planowaną jutrzejszą lub też pojutrzejszą dżamprezą, heh najlepsze jest to,że za tydzień zapowiada się kolejna, więc mam niewiele czasu na wylaszczenie;)
no to na tyle;)
pozdrawiam wszystkich;)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Tankianka
5 maja 2011, 21:28To dobrze, że weszłaś na wagę!! kopa dostałaś i walczysz i to dzielnie :):):):) Jestem całym sercem z Toba :) jeśli chodzi o dietę i nauke :) Pozdrawiam