Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Aktywność kontra bierność...


Na swoim przypadku mogę zaobserwować, że wcale mi się nie chce. Nic. Mogłabym przespać cały dzień. Ale kiedy już wstałam, poszłam na spacer, zrobiłam trening i nawet nie wiem kiedy zjadłam dwa posiłki...i jeszcze ogórki po drodze umyłam. Zaraz biorę się za ucieranie jabłek do słoików. Będą jak znalazł w zimie do szarlotki  😁 Bo jak zapewne wszyscy wiedzą szarlotka, sernik i makowiec to ciasta dietetyczne 😉👍

Jest po 9:00 a ja już tyle zrobiłam i mam tyle energii i najedzona jestem jak Bąk 🙃

...a mogłam ten czas przespać i stracić. To nie jest tak, że nie mamy w sobie energii. Mamy. Tylko nie wydobywamy. A jest tyle rzeczy do zrobienia, tyle pięknych miejsc do odwiedzenia 💚

Czujecie to dziewczyny? 🤗

Życzę cudownego dnia. Tym , co dawno wstały i tym, co wstają teraz. Tym, które są dziś na górce i tym, które wchodzą w dołek (wspinajcie się 😊 z góry jest lepszy widok)

  • joasiak

    joasiak

    16 sierpnia 2020, 09:34

    I tak właśnie lubię, z wiarą do przodu :-))))

    • Requeen

      Requeen

      16 sierpnia 2020, 21:46

      Czasem się nie udaje 😉 ale tamtego dnia akurat mnie poniosło 😂😂😂

  • syrenkowa

    syrenkowa

    3 sierpnia 2020, 12:44

    No, to trochę prawdy w tym jest, że jak się rozpędzisz, to już potem samo idzie. Ale naprawdę mam takie dni i chwile, że nie jestem w stanie NIC z siebie wykrzesać, dosłownie. Póki co zwalam na stres😛

    • Requeen

      Requeen

      3 sierpnia 2020, 16:56

      Też mi nie obce takie sytuacje 😉

  • agazur57

    agazur57

    3 sierpnia 2020, 11:01

    A ja od 7 przy kompie siedzę, bo mam w huk roboty w pracy. Za tydzień idę na urlop i już się zastanawiam co mnie czeka po urlopie. Przez tego j..nego koronowirusa mam w pracy od cholery roboty od kilku miesięcy.

    • Requeen

      Requeen

      3 sierpnia 2020, 11:19

      U mnie to samo. Dlatego pisałam że cieszę się bo mam urlop i czas na siebie. Potem znów wróci kobieta - rakieta😂

  • mmMalgorzatka

    mmMalgorzatka

    3 sierpnia 2020, 10:41

    Ja jestem w dołku. Leżę w łóżku... i na nic nie mam sily:((((

    • Requeen

      Requeen

      3 sierpnia 2020, 10:47

      Małgorzatko najpierw prawa nóżka...potem lewa... 😀🌷,, 👯👯👯👯 Mimo wszystko to może być jeszcze piękny dzień 😊

  • MamaJowitki

    MamaJowitki

    3 sierpnia 2020, 10:15

    masz racje energia jest w nas, treba tylko ja ruszyc do wyjscia. tak samo trener ostatnio mi mowil podczas cwiczen, to mozg nas blokuje nie nasze sily i mozliwosci

    • Requeen

      Requeen

      3 sierpnia 2020, 10:45

      😀

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.