jestem przed @, masakra jakaś, w święta dieta była w miarę ok a teraz nie mogę się pozbierać, do tego doszły problemy rodzinne.....................na wagę nawet nie wchodzę, na bank jest na plusie, pytanie tylko.....ile? ćwiczenie też poszły w odstawkę, choć od poniedziałku do środy ćwiczyłam po 40 min a później 0 ćwiczeń, koniec z tym, do lipca muszę schudnąć 10 kg - KTO SIĘ PRZYŁĄCZA?
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
blekitnykocyk
13 kwietnia 2015, 21:35ja do lipca też musze mieć 10 na minusie. ;D jestem z Tobą. ;D
renia2014
13 kwietnia 2015, 21:37super, no to walczymy:)
sempe
13 kwietnia 2015, 13:06cholerne problemy!!! nie mysl o nich !!!! po @ na wszystko spojrzysz inaczej
renia2014
13 kwietnia 2015, 21:18dzięki, oby tak było:)
agaa100
12 kwietnia 2015, 21:3410 kg do lipca - damy radę !!! Tylko nie wolno nam odpuszczać.... A stres jest tu wrogiem (bo ja wtedy zaczynam dużo jeść, pewnie Ty też)...
renia2014
13 kwietnia 2015, 21:25oj, ja w stresie tracę rozum i jadłabym i jadła:)
saga86
12 kwietnia 2015, 20:26No i u mnie podobnie od wczoraj coś kąsam, czego nie wolno i te problemy :( ale też muszę się ogarnąć, bo marzę o 7 z przodu do lipca, więc -10kg trzeba zredukować, więc bierzemy się garść :)
renia2014
13 kwietnia 2015, 21:26no to walczymy........razem raźniej:)
wiola7706
12 kwietnia 2015, 13:18ja też mam 10 a nawet więcej. Działam od wtorku (po raz kolejny) Uda sie. Musi. Tobie też się uda.
wiola7706
12 kwietnia 2015, 13:19moje problemy rowniez mnie przytłaczają ,zażeram nerwy i stresy. ale koniec z tym. czas wziąć się w garsć.
renia2014
12 kwietnia 2015, 15:35uda się, trzymam mocno kciuki:)
Grubaska.Aneta
12 kwietnia 2015, 12:39Ech z tymi problemami najgorsze są właśnie te rodzinne. Wiem coś o tym :/
renia2014
12 kwietnia 2015, 12:44dokładnie, wiem, że każdy mam problemy, jedni większe inni mniejsze, takie nasze życie, pozdrawiam:)
alex156
12 kwietnia 2015, 12:31Jeśli teraz, już dzisiaj weźmiesz się w garść, schudniesz te 10kg! :)
renia2014
12 kwietnia 2015, 12:40masz rację, muszę się ogarnąć, odliczanie do 10 czas zacząć, dzięki za komentarz:)
alex156
12 kwietnia 2015, 12:45Trzymam za Ciebie kciuki! :)