Witajcie,
o dziwo nie czuje zakwasow po wczorajszym i przedwczorajszym treningu:) Wrecz przeciwnie mam ochote na wiecej:)
Dzis w planach kolejna aktywnosc...nie zdecydowalam jeszcze na ktora postawie:)
Jutro wybieram sie na wycieczke z mojej szkoly...oczywisci w gory wiec zapowiada sie kolejny aktywny dzien.
Nowy post o jedzeniu przed i po treningu:)
milunia0404
3 maja 2013, 13:53a ja za to mam dziś zakwasy na rękach ledwo nimi ruszam hehe masakra xD Brawo za aktywność Kochana :*:)
NigdyNieKochalam
3 maja 2013, 13:08Jaki wniosek ? ;) Aktywność uzależnia. ;D ;**
mona26r1
3 maja 2013, 12:55Ty jesteś jakimś hardcorem z tą aktywnością :D