Witajcie!
Pomimo złej nie nastrajajacej pogody za oknem (mgła, spowodowana parowaniem wody z naszego Stadionu Narodowego), ja zaliczam dzien na +... Tak bym chciała zobaczyc w tym tygodniu wage ponizej 54kg. Motywacja bardzo silna. Fajnie, ze mam wsparcie w chłopaku, siostrze i rodzinie:). Dzisiaj do pracy nałozyłam spodnie, które kupilam w tamtym roku, jak wazylam 56-57kg i powiem wam, ze normalnie w pasie to zmiescilam sie ja plus moje dwie dlonie, musiałam mocno pasek scisnac zeby nie spadły :). W sumie to po cwiczeniach z Ewa i Tae-Boe spadło pare centymatrów w talii, brzuchu i biodrach :).
Moje dzisiajsze menu:
Sniadanie: jogurt naturalny 200g (74kcal)+ musli ( 3 łyzki) + paleczkiz z blonnikiem + banan wkrojony do jogurtu
II sniadanie: nektarynka + 10 sztuk winogrona bialego
Obiad: ryz z warzywami + pol kotleta z piersi kurczaka+ maly kawałek schabu w panierce+ pomidor
Kolacja: kanapka z grahamka+ szynka pieczona z kurczaka+jajko+pomidor + kiwi 1 sztuka + kostka czekolady ze skorka pomaranczowa (33kcal)
Cwiczenia : skalpel z Ewa :) juz po :)
Buziaki i do jutra ;)
cambiolavita
22 października 2012, 21:29No brawo! Swietny efekt ze spodniami :)
allegria
22 października 2012, 19:44Witaj :) Mamy podobną wagę i wzrost i podobny cel :) Powodzenia!