Witajcie!
Dzisiaj zjezdziłam chyba pol wojewodztwa... Na poczatku był plan na małe zakupy, poniewa potzrebowalam kurtki pikowanej na zimę, potem okazalo sie ze moje auto jest do odebrania w serwisie, wiec kolejne 60km drogi, a potem pojechałam do innych sklepow, bo w tych co byłam na poczatku nie bylo fajnych kurtek, wiec dalej w droge kolejne 50km, ale cel został osiagniety, a nawet podwojne, bo wrociłam z dwoma kurtkami. Jedna czarna, taka samo na teraz, a druga strikte zimoweczke w kolorze granatowym :)
Jesli chodzi o diete to dzien okej. Miałam wazenie dzisiaj. Waga pokazała 54,5kg, ale ja asekuracyjnie na pasku pisałam 54,7kg. Centymetrów najwiecej ubyło mi w talii i brzuchu :). Moja mama twierdzi, ze juz widac zmiane, a mnie to coraz bardziej motywuje i cieszy.
Dzisiajsze menu:
Sniadanie: jajecznica z 2 jaj z parowka drobiowa + kawa z mlekiem
Obiad: piers z kurczaka 80g ( pomysł na ..papirus) + pol woreczka ryżu białego+ warzywa na patelnie 100g
Podwieczorek: jogurt z ziarnami zboz FruVita 0% z biedronki ( 88kcal!!) + 1 wafelek+ kawa z mlekiem
Kolacja: 2 nalesniki dietetyczne z dzemem jablkowym niskoslodzonym
Cwiczen brak :( Jakos nie mialam checi dzisiaj, ale jutro sie poprawie!!
Dzisiaj zjezdziłam chyba pol wojewodztwa... Na poczatku był plan na małe zakupy, poniewa potzrebowalam kurtki pikowanej na zimę, potem okazalo sie ze moje auto jest do odebrania w serwisie, wiec kolejne 60km drogi, a potem pojechałam do innych sklepow, bo w tych co byłam na poczatku nie bylo fajnych kurtek, wiec dalej w droge kolejne 50km, ale cel został osiagniety, a nawet podwojne, bo wrociłam z dwoma kurtkami. Jedna czarna, taka samo na teraz, a druga strikte zimoweczke w kolorze granatowym :)
Jesli chodzi o diete to dzien okej. Miałam wazenie dzisiaj. Waga pokazała 54,5kg, ale ja asekuracyjnie na pasku pisałam 54,7kg. Centymetrów najwiecej ubyło mi w talii i brzuchu :). Moja mama twierdzi, ze juz widac zmiane, a mnie to coraz bardziej motywuje i cieszy.
Dzisiajsze menu:
Sniadanie: jajecznica z 2 jaj z parowka drobiowa + kawa z mlekiem
Obiad: piers z kurczaka 80g ( pomysł na ..papirus) + pol woreczka ryżu białego+ warzywa na patelnie 100g
Podwieczorek: jogurt z ziarnami zboz FruVita 0% z biedronki ( 88kcal!!) + 1 wafelek+ kawa z mlekiem
Kolacja: 2 nalesniki dietetyczne z dzemem jablkowym niskoslodzonym
Cwiczen brak :( Jakos nie mialam checi dzisiaj, ale jutro sie poprawie!!