Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
3/90


Dzisiaj idealnie może nie było, ale poprawnie na pewno. zjadłam dość duży obiad, ale nie zamierzam jeść kolacji, do tego właśnie wróciłam z kilkukilometrowego spacerku z dziećmi, najstarszy szedł na piechotę, średnia jechała rowerkiem a ja pchałam wózek z maleństwem :) po drodze zrobiłam zakupy.
Staram się pić dużo wody, różnie mi to wychodzi, ale co mi się przypomni to piję.
Robiąc obiad w między czasie zrobiłam pyszny deserek - sernik na zimno, a że zostało mi trochę masy i galaretki to zrobiłam dodatkowo takie małe deserki w pucharkach na lody, dodałam trochę owoców, wyszło pysznie i pięknie. Pięknie to widzę, a czy pysznie to wiem z opinii dzieci i męża, sama nie jadłam :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.