Przepraszam za to, że zaniedbywałam wpisy, ale po wyjściu mojego
podopiecznego ze szpitala mam mało czasu.
Samo karmienie dziadka zajmuje mi dużo czasu,
a oprócz tego muszę wysprzątać, ugotować, podlać ogródek itd.
Niestety takie są uroki pracy 24h na 24h.
Donoszę, że dietkowo jest ok.
W poniedziałek zanotowałam spadek 0,5kg.
Troszkę mało, ale cieszę się też i z tego.
Odrobiłam komentarze w waszych pamiętnikach.
Dziękuje za to, że jesteście i mnie wspieracie.
ŻYCZĘ DOBREJ NOCY!!!!
good.day.my.fat.angel
26 lipca 2012, 22:19Jak to mało! 0,5kg w dół jest super, gratuluję! ;)
ona236
26 lipca 2012, 07:47najważniejsze że leci w dół:)
samotnaa
26 lipca 2012, 07:160,5 kg to zawsze cos :-)
smarkata
25 lipca 2012, 23:57ważne, że jest spadek! również dobrej nocy! :)
aeroplane
25 lipca 2012, 23:35duzo sily Ci zycze!!!!
Totylkoja.
25 lipca 2012, 23:33super, że jest spadek ; ))) Dużo siły dla Ciebie i pozytywnej energii ; )) 3maj się ciepło ; * dobrej nocki : *